Pijany mnich

W okolicy Chiayi na Tajwanie znajduje się Świątynia Ukrytego Smoka (龍隱寺). Miałam szczęście, że w drodze na pola herbaciane trafiłam tu na ceremonię z udziałem pijanego bóstwa o imieniu Ji Gong (濟公). Podczas ceremonii mocno się zataczał. Ji Gong żył w XII wieku i był buddyjskim mnichem lubiącym łamać wszelkie zakonne zakazy i nakazy: jadł mięso, chodził w łachmanach, nie stronił od alkoholu. W końcu wydalono niesubordynowanego braciszka z organizacji i od tej pory bujał się po świecie. Jak wielu alhokoholików miał dobre serce: pomagał ludziom gdy tylko mógł, a dzięki kultywowaniu nauk Buddy posiadł ponadnaturalne moce. Wprawdzie nie zajmuje wysokiego miejsca w hierarchii bóstw, ale jest na Tajwanie bardzo popularny. Chociaż… prawdopodobnie szczyt popularności osiągnąłby w jakimś słowiańskim kraju ?. Zwłaszcza, że czasami nosi ze sobą butelkę z trunkiem, który wlewa chętnym bezpośrednio do ust.